29 czerwca około godziny 16:00 widoczne na załączonych zdjęciach komórki należące do mieszkańców bloku przy ulicy Długosza 5 zawaliły się na zaparkowane samochody należące do osób mieszkających przy ulicy Wrocławskiej 17. Byłam świadkiem tego zdarzenia.
Od razu powiadomiono wszelkie służby, to jest Policję, Straż Miejską, Straż Pożarną oraz MZB Wałbrzych. Na miejscu pojawiła się najpierw SM, następnie Straż Pożarna w celu neutralizacji oleju silnikowego, który wyciekł z Fiata Punto. Policja sporządziła protokół z miejsca zdarzenia, pracownicy MZB dokonali oględzin, technik policyjny udokumentował straty.
Nadmieniam, iż sprawa stanu tych komórek była kilkukrotnie zgłaszana do ADM Szczawienko - jednakże bez rezultatu. Jak widać w końcu mało brakowało, a stałaby się tragedia. Całe szczęście, że nikogo nie było w pobliżu.
Co w tej sytuacji powinni zrobić właściciele samochodów - pyta Pani Wioletta? Od kogo domagać się odszkodowania za poniesione straty - dodaje.