Ciężkie warunki postawili naszym graczom w sobotę piłkarze Miedzi Legnica II i w efekcie mieliśmy na Ratuszowej bardzo pasjonujące spotkanie. Wychodzi na to, że w tym sezonie obowiązuje zasada 'bij lidera' i każda z drużyn występująca przeciwko Górnikowi Wałbrzych stawia sobie za cel urwanie przynajmniej jednego punktu naszej drużynie.
W sobotę Górnik przeważał, szybko strzelił pierwszą bramkę za sprawą Dariusza Michalaka, który po samotnym rajdzie, niemal "brazilianie' strzelił przepięknego gola, ale nerwówka trwała aż do końca spotkania, kiedy w 83. minucie na 2:0 podwyższył Adrian Moszyk. Wcześniej kilka akcji mieli goście, a po strzałach naszych piłkę wybijał bramkarz drużyny gości, który kilkakrotnie popisał się pięknymi interwencjami. Śmiało można powiedzieć, że wyciagnął legniczanom kilka bramek.
Tym meczem Górnicy utwierdzili się na fotelu lidera, bo w Dzierżoniowie bezbramkowo zremisowała Prochowiczanka i nasz przewaga wzrosła do 11 punktów. Dziś zaległy mecz z pierwszej kolejki z GKS Kobierzyce. Początek na Ratuszowej o godz. 16:00
Bartłomiej Mazur
Fot. Kazik
Górnik Wałbrzych – Miedź II Legnica 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 D. Michalak (23), 2:0 Moszyk (83)
Górnik: Jaroszewski – D. Michalak, Majka, Przerywacz, Wojtarowicz, G. Michalak, Wepa, Morawski, Tobiasz (82 Rytko), Konarski (63 Moszyk), Janik.
Miedź II: Główka – Sabat (46 Wyżga), Niewiadomski, Spaczyński, Kulikowski (46 Kalicki), Strojek (46 Czuchnicki), Przybyłko, Zieliński, Łodyga, Ławkiel, Jasik.
Żółte kartki: Tobiasz, Rytko oraz Wyżga, Strojek
Sędziował: Arkadiusz Staśkiewicz (Wrocław)
Widzów: 500