Po emocjonującym i trzymającym do samego końca w napięciu spotkaniu Górnik Wałbrzych pokonał na własnym parkiecie Tempcold AZS Politechnikę warszawską 101:100.
- W każdym meczu potrzebujemy trochę szczęścia, a dziś ono nam dopisało – słowa Marcina Sterengi doskonale oddają to, co działo się w końcówce spotkania w Wałbrzychu.
Na 18 sekund przed końcem meczu wałbrzyszanie przegrywali 96:100. Co więcej piłkę mieli goście. Wydawało się już, że drużyna z Warszawy nie odda zwycięstwa, które miała na wyciągnięcie ręki. Ale w koszykówce 18 sekund to bardzo dużo czasu i jak historia nieraz pokazała w takim czasie można odwrócić losy spotkania. [...] czytaj więcej