Kosmiczne opowieści

Z niebywałym zainteresowaniem spotkała się wizyta w Głuszycy amerykańskiego kosmonauty, płk George'a Zamka. Kosmicznych opowieści z szeroko otwartymi oczami słuchali zarówno kilkuletni chłopcy, jak i ludzie w podeszłym wieku. Sala w Centrum Kultury była wypełniona do ostatniego miejsca, wiele osób stało.

George Zamka spędził w przestrzeni kosmicznej prawie 700 godzin. Do grona astronautów NASA należy od dwunastu lat. W 2007 roku odbył dwutygodniowy lot na wahadłowcu Discovery, natomiast w lutym tego roku dowodził wahadłowcem STS-130. Sympatię publiczności zaskarbił sobie już na początku spotkania, określił bowiem Polskę, jako kraj geniuszy. Do tego grona zaliczył między innymi Marię Curie Skłodowską, Chopina i Kopernika. Wszyscy czekali jednak na jego relację z wypraw w kosmiczne przestworza. Była ona ilustrowana dziesiątkami zdjęć, a także kilkuminutowym filmem z momentu startu statku kosmicznego. George Zamka zapoznał widzów przede wszystkim z danymi technicznymi wahadłowca i celem misji, w której oprócz niego brało jeszcze udział sześć innych osób. Wiele czasu poświęcił na przybliżenie codziennego życia na pokładzie statku.

- Najbardziej uciążliwy jest brak grawitacji. To komplikuje wiele prostych, codziennych czynności. Nie da się wziąć w kosmosie prysznica, mycie można wykonać tylko przy pomocy mokrego ręcznika. Wszystkie rzeczy muszą być umocowane lub przywiązane, bo inaczej fruwają – opowiadał – za pośrednictwem miejscowych tłumaczy – George Zamka. Podkreślał ogromną wagę prowadzenia badań w Kosmosie dla rozwoju nauki. - Mamy dzięki temu mikroprocesory, przydatne w innych dziedzinach życia programy komputerowe oraz, między innymi, bardzo sprawne i skuteczne aparaty słuchowe – wylicza kosmonauta.

Burmistrz Głuszycy, Wojciech Durak zaprosił amerykańskiego gościa do obejrzenia największej atrakcji turystycznej, czyli podziemnego miasta Osówka. Na zakończenie wizyty, George Zamka w towarzystwie gospodarzy, zjadł smaczny posiłek w stanicy turystycznej przy Osówce.
Szela