Nasz Wałbrzych - niezależny portal miejski

środa, 28-09-2022r., godz. 8:32 kalendarium»
imieniny: Libuszy, Wacławy, Wacława prezent»
zobacz swój horoskop na dziś»
pogoda w serwisie Onet.pl»
Interesuje Cię reklama w portalu? Zadzwoń 513-356-714





2003-03-05 / 22:00

Wiadomości Szczawienka - nr 2

dodał: Michał Bobruk

Wiadomości Szczawienka



CZAS CIĘŻKIEJ PRÓBY

W naszym mieście placówki opiekuńczo wychowawcze w roku ubiegłym finansowane były z dwóch źródeł: z kasy Wojewody Dolnośląskiego oraz miasta Wałbrzych. W tym roku w związku z połączeniem powiatu, nie są one finansowane przez miasto lecz przez Starostwo Powiatowe, które niestety przeprowadziło znaczne cięcia budżetowe. Dostaniemy w tym roku ok. 250 tys. złotych mniej, a to oznacza dla nas czas ciężkiej próby, podobną sytuację mieliśmy w 1994 roku i przetrwaliśmy to – mówi Lech Stachera, dyrektor Domu Dziecka „Rodzinka”. W placówce jest 32 wychowanków oraz grupa ludzi która dba o to, żeby ośrodek dobrze funkcjonował. Dyrekcja nie chciała nikogo zwalniać, niemniej jednak była zmuszona dokonać redukcji etatów. Nie wszystkim się to podoba, ale wiadomo jak ciężkie czasy nastały, każdemu zależy na pracy – mówi Lech Stachera. Najbardziej ubolewamy nad tym, że wszystkie kłopoty i zawirowania odbiją się na naszych dzieciach. Może nam zabraknąć pieniędzy na lekarstwa i odzież. W tym roku nasi wychowankowie najprawdopodobniej nie pojadą na letnie wakacje – mówi jedna z wychowawczyń Domu Dziecka. Będzie również problem z zakupem przyborów szkolnych. W tym roku planowany był remont pieca, który miał poważną awarię w połowie grudnia ubiegłego roku, ale czy znajdą się na to środki, nie wiadomo. Życzymy pracownikom placówki wszystkiego dobrego i wiary w lepsze jutro.



KARNAWAŁOWE NASTROJE

Kto był ten widział co się działo, ten kogo nie było niech żałuje - do następnego sylwestra jeszcze wiele dni. O północy 31 grudnia 2002 roku na ulicę Wrocławską pod "Pubem u Mikołaja" wyległy tłumy rozentuzjazmowanych imprezowiczów. Wszyscy zjednoczeni w tej chwili dobrą zabawą zapomnieli o problemach i wśród odgłosów strzelających fajerwerków składali sobie życzenia popijając szampana. Szczęśliwym trafem na miejscu zabłąkał się nasz fotoreporter, który przytomnie uwiecznił wydarzenia tamtego wieczoru na zdjęciach. To jest już od dawna tradycją, że mieszkańcy naszej dzielnicy spotykają się na przełomie roku wspólnie bawiąc się. Oby w przyszłym roku było nas jeszcze więcej. Podobne nastroje panowały na karnawałowych balach organizowanych w barach znajdujących na terenie naszej dzielnicy.



NIEZAWODNY PUDEL

Z dniem 16 lutego bieżącego roku ruszyła wałbrzyska Liga Mistrzów Darta. W atmosferze rodzinnego spotkania udział wzięli najlepsi zawodnicy z naszego miasta. Było to pierwsze spotkanie rozpoczynające cały cykl. Wzięło w nim udział 19 zawodników. W każdą ostatnią niedzielę miesiąca będzie można kibicować w Pubie u Mikołaja przyglądając się dalszym rozgrywką. Po pierwszej rundzie prowadzi mieszkaniec naszej dzielnicy Adam Szczepkowski z dorobkiem dziesięciu punktów. Nie jest to jego pierwsza wygrana w tego typu zawodach. Startował on już kilkakrotnie i zawsze klasyfikował się w ścisłej czołówce, niejednokrotnie kończąc na pierwszym miejscu. Na uwagę zasługuje również rodzina Straszewskich, której członkowie klasyfikowali się w pierwszej piątce. Serdecznie zapraszamy na kolejną edycję wałbrzyskiej Ligi Mistrzów Darta, która odbędzie się już 30 marca „u Mikołaja”.

1. Adam Szczepkowski 10 p.
2. Andrzej Straszewski 8 p.
3. Adrian Straszewski 6 p.
4. Roman Cyranowski 5 p.
5. Grażyna Straszewska 4 p.
5. Piotr Ceglewski 4 p.




MOIM ZDANIEM

Krzysztof KazimierskiMając wybory do rady powiatu za sobą, gdzie jedni kandydaci stawiali wódkę inni obiecywali złote góry pragnę wrócić do tematu, który spędza mi sen z powiek. Mam na myśli sprawę boiska, którą to drążę od stycznia 2001 roku, kiedy to po raz pierwszy udałem się do ówczesnej radnej U. Jamuły z prośbą o pomoc. Moja wiara w to, że w miarę szybko mogę ten problem rozwikłać przy pomocy radnej, była złudna. Za każdym razem gdy udawałem się do Pani Uli byłem karmiony obietnicami bez pokrycia. Wciąż mam w pamięci Jej słowa z 2001r. Kiedy to zapewniała, że jeszcze w tym roku uda się odbudować boisko. Gdyby Jej słowa były prawdą mielibyśmy cały problem z głowy, gdyż miałem zapewnionego inwestora w osobie Jana Ponitki prezesa sp. Remel chcącego wyłożyć konkretną sumę pieniędzy na odbudowę boiska. Kluczem do całej sprawy jest uregulowanie prawa do własności gruntu. Obecnie właścicielem nadal jest Polski Związek Działkowców, który wciąż zwleka z oddaniem tego nieużytku miastu. Jestem przekonany, że przy odrobinie dobrej woli i zaangażowania oraz drążeniu tematu na forum Rady Miejskiej można było sprawę pchnąć do przodu. Pełną ocenę dokonań Pani Radnej zrobili wyborcy podczas dwóch kolejnych wyborów. Obecnie jak się dowiedziałem PZD jest na drodze przekazania tych gruntów na rzecz miasta. Podpisy od mieszkańców naszej dzielnicy popierających nasze zmagania o teren zostaną przedstawione na sesji Rady Miejskiej w ramach interpelacji.

autor: Krzysiek Kazimierski






walbrzych.info
redakcja    reklama    logo, banery    regulamin    zgłoś błąd

Copyright © 2003-2022 walbrzych.info