Wpadka na ulicy Kruczkowskiego przy bramie nr 16 poinformował nas internauta Michał.
Przyjechała policja, spisała notatkę: "Dziękujemy, do widzenia". W PZU powiedzieli że nic z tym nie mogą zrobić ponieważ nie wiedzą czy zarząd który sprawuje władzę nad tą drogą jest ubezpieczony od takich rzeczy. Od przechodniów dowiedzieliśmy się że to już czwarta tego typu wpadka, a straż miejska nawet tego nie zabezpieczy. SKANDAL, kwituje Michał.