Foto: GDDKiA w natarciu [aktualizacja, prezentacja]

Zostaliśmy zaproszeni na przedzimową konferencję do wałbrzyskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i postanowiliśmy skorzystać z okazji, żeby zobaczyć jak do walki ze skutkami pogody na drodze krajowej 35, będącej de facto głównym ciągiem komunikacyjnym Wałbrzycha (Wrocławska, Armii Krajowej, Kolejowa, Sikorskiego, Niepodległości, Wałbrzyska) jest ona przygotowana.

Jako że byłem pierwszy na placu boju miałem okazję zapoznać się z pracą biura i tak np. pokazano mi kamery wraz ze stacjami meteorologicznymi zamontowanymi w niebezpiecznych miejscach na Dolnym Śląsku. Kamery mają obraz odświeżany co minutę ale to wystarcza żeby zorientować się że w newralgicznych miejscach są kłopoty. Takie stacje są na razie dwie, w tym jedna w okolicach Wałbrzycha, a mianowicie koło Dobromierza. Każda z nich kosztuje około 60 tysięcy złotych.

Podczas samej konferencji poruszaliśmy sporo tematów i tak np. dowiedzieliśmy się że na skrzyżowaniu Wrocławskiej z Długą prawy pas zastawiony teraz barierkami dla cwaniaków skracających sobie drogę raczej nie stanie się bus-pasem z przeszkodą ustawioną na rozstaw kół autobusów, wnioskowała o to policja. Wyjazd z Piotrowskiego (z Poniatowa) również nie stanie się wyjazdem prawoskrętnym z wyłączeniem autobusów. Natomiast rozważany jest absurdalny naszym zdaniem pomysł zakazu wyjazdu z ulicy Braci Śniadeckich w ulicę Armii Krajowej.

Najciekawsze zaczęło się po wyjściu na plac, gdzie mogliśmy obejrzeć zgromadzone pod dachem 2 i pół tysiąca ton soli przygotowane na walkę ze śniegiem, maszynerię używaną do produkcji solanki, a także dwie z czterech maszyn przeznaczonych do utrzymywania prawidłowego stanu ulic wymienionych na początku. Niestety nie można liczyć też na szybkie remonty tych dróg.

Wszystko wygląda obiecująco, ale jak wszystko wyjdzie w praniu. Całość oceniam na duży plus, panowie prowadzący spotkanie to profesjonaliści, którzy mimo iż mieli świadomość że jestem osobą najmocniej piętnującą nieprawidłowości w funkcjonowaniu transportu publicznie w Wałbrzychu podeszli do tego z dystansem. Oby i inni zarządcy dróg mieli takie podejście.

zobacz prezentację