W zeszłym roku na drodze z Boguszowa-Gorc do Czarnego Boru "wywaliło" ogromną dziurę na samym środku. Było o tym głośno. Parę samochodów powpadało, bo droga była źle oznakowana.
W miniony piątek przejeżdżając tą drogą zauważyłem dziwne oznakowanie na środku właśnie w tym samym miejscu, w którym rok temu była dziura. Zatrzymałem się na poboczu i poszedłem to zobaczyć, a że zawsze noszę ze sobą aparat (tak z zamiłowania) pocykałem kilka fotek.
Okazało się, że w tym samym miejscu jest już małe wgłębienie w drodze i stoi w nim woda deszczowa. Najlepsze było w niedzielę. Jadąc tą samą drogą w kierunku Kamiennej Góry w tym samym miejscu, gdzie dwa dni temu było małe wgłębienie widniała już dziura w asfalcie. Zapadło się i znowu zaczyna się sytuacja powtarzać z poprzedniego roku. Będę "cykał" codziennie zmiany, jakie zachodzą na feralnej jezdni i na dowód tego wszystkiego prześlę kilka fotek.
Bartłomiej Kosiński