AKS Strzegom - Mazowiecko Gwardyjska Drużyna Boksu 14:6
W pierwszej walce zaprezentowali się Rafał Kaczor z Wałbrzycha, który przed kilkoma dniami wywalczył w Chicago kwalifikację olimpijską oraz jego kolega z kadry i najczęstszy sparingpartner Łukasz Maszczyk. Walka była szybka i efektowna, jednogłośnie zwyciężył Kaczor.
Drugi pojedynek również u wszystkich sędziów wygrał zawodnik AKS-u. Trzecia walka nie doszła do skutku z uwagi na chorobę zawodnika gospodarzy, goście otrzymali za nią walkowera. Kolejna walka szczególnie podobała się kibicom i pobudzała do żywiołowych reakcji, zawodnicy od początku niemiłosiernie okładali się nie przestając nawet na chwilę podczas czterorundowego pojedynku. Wygrał zawodnik gospodarzy, również jednogłośnie.
Następna walka - czwarta jaka odbyła się tego wieczoru to popis umiejętności nowego zawodnika AKS-u, który sprowadzony został aż z Białegostoku. Od początku walka pachniała nokautem i rzeczywiście już w pierwszej rundzie zawodnik gości był liczony. Później niesamowicie gibki zawodnik gospodarzy nie dawał się trafiać i zmęczył przeciwnika rozciagając go po całym ringu. Wygrał jednogłośnie.
W tym momencie było już wiadomo że mecz wygrał AKS Strzegom tym samym umacniając się na 2 miejscu w tabeli. Tak więc w sobotę w meczu z PKB Poznań zdecyduje się kto z tych dwóch drużyn: AKS Strzegom i PKB Poznań zostanie mistrzem Polski. Moc emocji i walki utalentowanych pięściarzy, to wszystko czeka nas w sobotę o godz. 16:00 w hali OSiR w Strzegomiu.
Tego wieczoru rozegrane zostały jeszcze trzy walki w cięższych kategoriach dostarczając kibicom nie mniej emocji niż poprzednie. W jednej z nich w drużynie gospodarzy zaprezentował się rodowity świdniczanin, który sprowadzony został z Niemiec i miejmy nadzieję już na dobre zagości w AKS-ie. Szczególne brawa zdobył zawodnik gospodarzy, który wygrał swoją walkę pomimo ciężkiej choroby i warunkowego dopuszczenia na ring przez lekarza. Gościom udało się wygrać jedną walkę i mecz skończył się wynikiem 14:4
Wśród kibiców można było spotkać między innymi Tomasza Kuchara, jednego z lepszych polskich rajdowców oraz Mariusza Cieślińskiego, jednego z najbardziej utytułowanych kickbokserów na świecie, a także pierwszego Polaka zawodowego mistrza świata w boksie tajskim.
Mazowiecko Gwardyjska Drużyna Boksu
AKS Strzegom bez dwóch chorych zawodników, drugi z lewej trener Zenon Kaczor
z lewej jedyny na razie reprezentant Polski w boksie na Olimpiadę w Pekinie w 2008 roku - Rafał Kaczor
z lewej nowy nabytek AKS-u rodem z Białegostoku
jedyna wygrana w ringu walka przez gości, pozostałe 4 punkty zdobyli walkowerem