Igor Bogdan z Ukrainy zwyciężył w trzeciej w tym roku imprezie cyklu SkodaAuto Grand Prix MTB, która odbyła się w sobotę w Książu. Wśród kobiet triumfowała Maja Włoszczowska, pokonując po zaciętej walce Annę Szafraniec (obie Lotto). Po trzech imprezach liderem cyklu jest Mariusz Kowal (Weltour Rowery Łazy) przed Igorem Bogdanem. W gronie kobiet prowadzi Maja Włoszczowska, która wygrała pierwsze i trzecie zawody, a w drugich nie startowała.
Zawody przeprowadzone zostały na trasie prowadzącej terenami Książańskiego Parku Krajobrazowego, wokół zamku Książ, byłej siedziby rodu Hochbergów. Rywalizacja, tocząca się w malowniczej scenerii i przy pięknej pogodzie, była w wielu kategoriach bardzo zacięta.
Wśród zawodników elity bardzo dobrze jechał Ukrainiec Bogdan, który na ostatnim okrążeniu oderwał się od rywali i niezagrożony minął linię mety. Marek Galiński, wielokrotny triumfator Grand Prix, odczuwa jeszcze skutki wypadku na treningu i nie był w stanie podjąć walki o zwycięstwo, zajmując dopiero szóste miejsce.
Iście sprinterski pojedynek stoczyły na ostatnich kilkudziesięciu metrach trasy Maja Włoszczowska i Anna Szafraniec. Zawodniczki grupy Lotto walczyły ramię w ramię do samej mety, a o zwycięstwie Włoszczwoskiej zadecydowali sędziowie dopiero po przejrzeniu taśmy fotofiniszu.
"Do Książa mam szczęście, to przecież tu zdobyłam tytuł wicemistrzyni Europy. Tutejsza trasa, bardzo trudna, ale niezwykle piękna, bardzo mi odpowiada" - powiedziała po wyścigu Włoszczowska.
"Jechało mi się dziś dużo lepiej niż w poprzednich wyścigach - skomentowała Anna Szafraniec. - Czuję, że forma systematycznie rośnie. Do ostatnich metrów wierzyłam, że uda mi się pokonać Majkę, ale tym razem nie wyszło."
Foto. Michał Bobruk