Dwu lub trzykołowe, górale albo wyścigówki, damki i rowerki dziecięce – jednym słowem jednoślady opanowały dziś, w środę 22 września, świebodzicki Rynek. Spora część mieszkańców w dniu bez samochodu przesiadła się na rowery - i bardzo dobrze, bo dzięki temu "Happening Rowerowy" udał się na szóstkę.
Punktualnie o godz. 11. spod ratusza wyruszył rowerowy, barwny peleton. Wszyscy uczestnicy przejazdu zostali wyposażeni przez organizatora czyli Urząd Miejski, w kamizelki odblaskowe z nazwą imprezy. Pilotowani przez policję przejechali ulicami miasta, spowalniając ruch kołowy i przypominając wszystkim kierowcom, że na dwóch kółkach też można wygodnie przemieszczać się po mieście.
Meta była oczywiście także pod ratuszem, gdzie na rowerach pojawili się lokalni samorządowcy.
Na placu przed ratuszem rozpoczęło się mnóstwo zabaw dla najmłodszych i nieco starszych. Był konkurs plastyczny, układanie piramidy z papieru toaletowego, zdobienie rowerów czy slalom rowerowy.
Najmłodszych uczestników happeningu zabawiały spacerujące po placu maskotki: można sobie było zrobić zdjęcie z Komisarzem Lwem, sympatycznym zielonym słoniem czy maskotką miasta – sówką Świebodką. Wszyscy byli częstowani słodkościami, a rowerzyści mogli także bezpłatnie oznakować swój rower. Robili to policjanci ze świdnickiej drogówki.
Piękna pogoda i mnóstwo atrakcji sprawiły, że mieszkańcy miasta bawili się wyśmienicie. Happening w ramach Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu zorganizował Urząd Miejski w Świebodzicach.