Pechowo zakończyła się podróż czeskiej rodziny w okolicach budowanej galerii Victoria. Samochód, którym przemieszczali nasi południowi sąsiedzi podczas postoju na światłach wahadłowych uległ zapaleniu. Na szczęście wszyscy pasażerowie (troje dorosłych i dwójka dzieci) zdążyli się ewakuować. Nikt nie odniósł żadnych obrażeń. Auto jednak nie nadawało się do dalszej jazdy. Sytuacja w znacznym stopniu skomplikowała ruch drogowy w sobotnie przedpołudnie w tej części miasta.